Anoreixa - Blog Posts
*Me taking care of myself and actually listening to my body's basic needs* Wow I actually feel great"
My mental illnesses and unhealthy habits:
I'm supposed to be asleep right now
But once again I'm in my room crying
Wishing that everything would just stop.
Do you ever just lay on the bathroom floor crying your eyes out because you just can't handle anything anymore and everything feels like it's crashing down
Yeah me too
Debe ser bonito eso de querer a alguien y tener la certeza de que esa persona te quiere también.
Repeticiones Inconscientes.
Sin embargo, seguimos jugando con fuego, arriesgando nuestras vidas por cosas que no sabemos si son reales o si durarán, continuamos creyendo en cuentos de hadas, creyendo que existe el príncipe azul, pero el verdadero amor odia ese color.. somos adictos a creer cosas que sabemos que nunca pasaran, siendo muy frágiles cuando vemos la realidad; pero lo seguimos intentando llegando a donde mismo. Somos capaces de dar muchas oportunidades, pero nadie nos da una segunda a nosotros.. Ni siquiera nosotros mismos. Nunca podré confiar plenamente en alguien por el tanto miedo a mis impulsos, los cuales son tóxicos y a su vez benéficos. Aún no sé qué es lo que me pasa..
Слушайте только себя.
Все вокруг говорят, что я очень худая, но в зеркале и на фото этого я не вижу. Поэтому я сделала вывод, что не надо слушать других людей, потому что чаще всего они говорят тебе, что ты худая только потому что заботятся или завидуют.
1/7
Выпила четыре кружки чая с сахаром и сейчас пью кофе тоже с сахаром. Завтра хочу попробовать поголодать, но если не получится, то буду пить опять чай и кофе. Еще у меня жуткая изжога.
The first day of diet.
Сегодня сделаю эту тренировку, потому что вчера делала на пресс.
The first day of diet.
Очень сложно говорить маме, что ты кушаешь, когда она дома. Она покупает твои любимые кукурузные палочки, а ты отказываешься от них и пьешь только воду. Мне кажется , что она замечает, что я на диете опять.
Próbowała pomóc ludziom wkręcającym się w pro ane...
Najczęściej mogłam przeczytać, że jestem zła, to nie mój interes i ludzie mają własny rozum. Walczę z zaburzeniami psychicznymi w tym odżywiania. Codziennie muszę zaciskać pięści by nie wpaść w to gówno ale dzisiaj czułam się gorzej. Czułam się grubsza. Miałam znowu zaburzony obraz samej siebie. Weszłam na Tumblra i los skurwysyn chciał bym trafiła na posty, które rozluźnią moje pięści. Wpadłam znowu.. Znowu nie mogłam zjeść obiadu. Znowu czuję się słaba bo wiem, że miało być lepiej. Było! Cholera dlaczego tak bardzo mi niedobrze od głupiej ćwiartki banana? Bo widzicie dziewczyny.. tak to działa. Przypadek i historia zatacza koło. Jedno zdjęcie, post i znowu umieram. TO JEST ŚMIERTELNA CHOROBA! To zabija marzenia, szczęście, relacje, życie, ludzi.. to zabija nawet problemy by na ich miejsce wstawić śmierć.
Brakuje mi ciebie.. przepraszam, że nie było mnie obok. Przepraszam, że dopuściłam do tego byś umarła tak młodo.. Przepraszam, że nie udało mi się ciebie wyciągnąć z tej chorej społeczności pro any. Tak mi przykro, że to nie ja umarłam.
